Ataki paniki. Jak się objawiają? Jak sobie z nimi radzić?

przez redakcja HaloMed

27.06.2024

image

Wybierz usługę

Recepta

Kontynuacja lub nowy lek

od 59 zł

Skierowanie

Skierowanie na CT, MRI, RTG

od 99 zł

Zwolnienie L4

Zwolnienie chorobowe L4

od 129 zł

Teleporada

Teleporada telefoniczna

od 129 zł

Wybierz usługę i zapłać po podaniu niezbędnych danych.

Coraz więcej osób na świecie głośno mówi o problemach psychicznych, z jakimi się zmaga. Jednym z objawów u wielu osób są ataki paniki, które biorą się z narastającego lęku. Ludzie mogą bardzo różnie radzić sobie z takim atakiem, dla wielu jest to bardzo przerażające i wręcz traumatyczne doświadczenie. W jaki sposób objawiają się takie ataki i jak można sobie z nimi poradzić? 

Czym jest atak paniki? 

Atak paniki to nic innego jak nagły i bardzo silny epizod intensywnego lęku oraz dyskomfortu. Reakcja ta może pojawiać się bez konkretnego powodu, nawet wtedy, gdy nie ma realnego zagrożenia. Zdarza się tak, że atak paniki jest reakcją ciała na długotrwały stres albo nieprzepracowane problemy z przeszłości. Zdarza się nawet tak, że ataki paniki mają miejsce w nocy i zazwyczaj mają wtedy cięższy przebieg. Podczas napadu paniki współczulny układ nerwowy pobudza nadnercza do uwolnienia dużej ilości adrenaliny, która jest właśnie wyzwalaczem ataku paniki. Ataki paniki zazwyczaj trwają kilka minut, ale w ekstremalnych sytuacjach może trwać nawet do 30 minut. 

Objawy ataku paniki

Po co poznać, że mamy do czynienia z atakiem paniki? Występuje razem szereg charakterystycznych objawów, których nie da się pomylić z niczym innym. Są to między innymi: 

1.    Kołatanie serca
2.    Drżenie 
3.    Trudności ze złapaniem oddechu 
4.    Płytki oddech
5.    Ból oraz dyskomfort w klatce piersiowej 
6.    Zawroty głowy
7.    Bóle brzucha
8.    Nudności 
9.    Mrowienie w kończynach 
10.    Dreszcze oraz uderzenia gorąca 
11.    Uczucie duszenia się 

Oprócz fizycznych objawów – pojawiają się również symptomy psychiczne, takie jak myśli katastroficzne (np. „mam zawał”, „zaraz umrę”), poczucie nierealności, derealizacja (odczucie, że cała sytuacja nie dzieje się naprawdę). Wyłącza się logiczne myślenie, lęk i niepokój narasta i zaczyna się ograniczenie zdolności kontaktu z otoczeniem. Z tego też względu ciężko jest przetłumaczyć samemu sobie, że tak naprawdę nie ma szansy na to, żeby np. przestać oddychać albo zemdleć. Tak naprawdę wszystko to dzieje się w naszej głowie. 

Przyczyny ataku paniki 

Ataki paniki występują u niemalże 10% populacji. Przyczyny występowania ataków paniki nie są do końca znane, ale są pewne podejrzenia. Wyróżnia się więc:

1.    Czynniki genetyczne – należy do tego „próg lękowy”, czyli nasz próg, jaki rodzaj stresu jesteśmy w stanie przyjąć i jaką mamy skłonność do reagowania na lęk. Badania naukowe wskazują nawet, że osoby doświadczające ataków paniki oddychają nieco inaczej i mają tendencję do hiperwentylacji. 
2.    Czynniki środowiskowe – zalicza się do nich m.in. zmęczenie, choroba, wypadek albo używanie substancji psychoaktywnych. 

Bezpośrednia przyczyna ataków to przede wszystkim myśli katastroficzne, które często się pojawiają i sprawiają, że panika zaczyna narastać, a to z kolei prowadzi do ataku paniki. Często ataki paniki towarzyszą nerwicy lękowej (dawniej), czyli dzisiejszym zaburzeniom lękowym

Jak radzić sobie z atakami paniki? 

Z całą pewnością zatrzymać ten stan nie jest łatwo. Ciężko jest zracjonalizować sobie, że poza objawami z ciała, całkiem niegroźnymi, chociaż wyglądającymi na groźne, nie dzieje się nam nic złego. Jeśli czujemy, że zaczynamy się „nakręcać” – dobrze jest znaleźć sobie bezpieczne miejsce, spokojne, gdzie będziemy mogli uspokoić się w kontrolowanych warunkach. Bardzo często nie ma jednak takiej możliwości, bo ataki paniki zdarzają się na spacerach, w komunikacji miejskiej, w pracy czy na większych wydarzeniach. Dlatego dobrze jest poprosić kogoś o wsparcie i zastosować u siebie: 

1.    Skupienie się na oddechu – regularne, powolne oddychanie wyciszy nasz organizm. Dobrze jest zastosować metodę 4-4-4, która polega na 4 sekundach wdechu, 4 sekundach zatrzymania powietrza w klatce piersiowej i 4 sekundach wydechu, a potem powtórzeniu wszystkiego kilkanaście razy, wszystko po to, aby móc uspokoić oddech i dostarczyć odpowiednią ilość tlenu do organizmu. 
2.    Racjonalizację – czyli znalezienie myśli, która doprowadziła do ataku paniki i dekatastrofizację, czyli znalezienie racjonalnych wyjaśnień na swoją sytuację. 
3.    Rozproszenie – zajęcie swoich myśli czymś zupełnie innym (chociaż na początku trudne – z czasem będzie łatwiejsze) np. warto policzyć osoby w czerwonej koszulce lub spróbować policzyć kontakty w pomieszczeniu. Przeniesienie uwagi sprawia, że atak paniki prawie zawsze się wycisza.
4.    Aktywność fizyczną – chociaż brzmi to na skomplikowane, żeby podczas ataku paniki zmusić się do czegokolwiek, poleca się rozładowanie swoich emocji za pomocą krótkiej, ale intensywnej aktywności fizycznej. Można spróbować np. zrobić kilka pajacyków, głośno przy tym licząc i skupiając się na oddechu. 
5.    Przeczekanie – czyli po prostu zaakceptowanie swojego stanu, poddanie się mu i poczekanie aż atak paniki sam przejdzie, godząc się przy tym na wszystkie objawy, które występują. Warto przy tym dodawać sobie otuchy, pocieszając się np. słowami „to minie”, „jestem dzielny/a”, „to nie pierwszy raz, tamte przeżyłem to i te mi się uda”. To najskuteczniejsza, chociaż dla wielu osób odczuwających atak paniki, najtrudniejsza, metoda radzenia sobie z atakami paniki. 

Leczenie ataków paniki 

Atak paniki to zawsze objaw. Bardzo często ataki paniki występują w zaburzeniach psychicznych, najczęściej w zaburzeniach lękowych. Dlatego kiedy wystąpi u nas pierwszy raz atak – powinniśmy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, a nawet do psychologa, aby otrzymać profesjonalną pomoc. Czasami konieczne jest regularne uczęszczanie do psychoterapeuty, a niekiedy niezbędne jest wsparcie od psychiatry w postaci farmakoterapii – czasami stosuje się leki przeciwdepresyjne z grupy SSRI, a w skrajnych przypadkach sięga się po benzodiazepiny. Każdorazowo jednak to psychiatra zadecyduje o sposobie leczenia swojego pacjenta, biorąc pod uwagę jego indywidualne odczucia oraz predyspozycje, a także stopień zaawansowania problemu. 

-
Autor: S.L.

Przy współudziale lekarza: Mikołaj Michalski

Treści, które przedstawione są na stronie halomed.pl nie zastąpią kontaktu z lekarzem – są jedynie wskazówką i mają formę informacyjną. Administrator serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności wynikającej z wykorzystania informacji, które są zawarte w serwisie.

Konsultacja z e-receptą